Forum www.blooders.fora.pl Strona Główna www.blooders.fora.pl
Mroczne forum o naszych przyjaciołach- wampirach. Możesz tu porozmawiać o nich i ... Z nimi.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Opowiadania, niekoniecznie wampirze.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.blooders.fora.pl Strona Główna -> Twórczość własna
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zagubionyanioł
Moderator



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Czw 21:22, 29 Sty 2009    Temat postu:

Jean napisał:
'olewanie' cech wampirów nie jest po to, żeby pokazać wampiry jako istoty łagodne, tylko to może wynikać z niewiedzy Meyer.

Czy Meyer jest aż tak głupia?
Chyba każdy wie , że wampiry niszczy słońce (Meyer też, skoro w jej ksiązce Bella się temu dziwiła), że krzyże, kołki i czosnek mogą je pokonać, choć wg Rice nie, i nawet sama się tego trzymam, ale laiczne powszechne wypbrażenia na temat wampirów są chyba i dla niej znane, a pisząc ksiazke o tych pięknych istotach , musiała chyba poszperać chocby w Google o wampirach...
Więc raczej to nie wynika z jej niewiedzy... Czyli co, dalej teoria komercji?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nocny Wampir
Administrator



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nocny Dwór

PostWysłany: Czw 23:38, 29 Sty 2009    Temat postu:

Hmmm, nie jestem ani za niewiedzą, ani za komercją. Dla mnie to po prostu pewna swoista wizja, pewne wyobrażenie i historia. A, że wampir w jej wyobrażeniu się tak bardzo różni od przeciętnej wizji... Może specjalnie wykreowała taką postać na cel swojej książki. Zapewne miała na celu stworzenie czegoś dla młodzieży, a żeby mogli się wczuć w historię, identyfikować z Bellą, umiejscowiła to wszystko w zwykłym, codziennym szkolnym życiu. Ale ciężko to nazwać komercją, bo Meyer nie miała żadnej podstawy sądzić, że tak oryginalny pomysł się sprzeda.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jean
Mroczny stróż



Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubuska stolica żużla

PostWysłany: Pią 12:02, 30 Sty 2009    Temat postu:

Tak. Masz rację. Meyer stworzyła pewną wizję czułego wampira i tego się trzyma, a nie miała pojęcia, czy takie przedstawienie wampira się przyjmie Wink

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zagubionyanioł
Moderator



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Pią 18:10, 30 Sty 2009    Temat postu:

Ja nie mówię, że wampiry nie są czułe, bo są (a przynajmniej potrafią być) i to nie tylko Edward Smile
Nie chodzi mi o wizję wampira, ale o zmianę najważniejszych cech. Czy nie byłoby równie dobre, gdyby mogli spotykać sie wyłącznie w nocy, Bella wymykałaby się wieczorami z domu, aby spotkać się z ukochanym? To też byłoby dobre.
O pożywianiu się zwierzetami nie wspomnę, to mnie po prostu irytuje.
"Brniesz przez noc, odżywiając się szczurami jak jakiś nędzarz" Ostatnio lubię ten cytat Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jean
Mroczny stróż



Dołączył: 11 Gru 2008
Posty: 421
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Lubuska stolica żużla

PostWysłany: Pią 19:43, 30 Sty 2009    Temat postu:

Ale może gdyby Meyer nie zmieniła tego faktu o żywieniu się wampirów, to książka no i ważny bohater- Edward mało wyróżniałyby się o innych wampirzych książek i bohaterów.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zagubionyanioł
Moderator



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Sob 19:00, 31 Sty 2009    Temat postu:

Mógłby się nadal wyróżniać swoją boskością tylko, że w nocy Smile Mógłby być nadal szarmancki, idealny i co tam chcesz.
Chociaż ludzie(i wampiry) idealni są nudni (i nie istnieją). No ale cóż, założę się , że fanki mniej żałosne i takie, które interesują się wampirami od dawna wolą Lestata Smile Założe się też, że Vampirzyca nadal jest wierna Lestatowi Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nocny Wampir
Administrator



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nocny Dwór

PostWysłany: Sob 20:30, 31 Sty 2009    Temat postu:

Tu nie chodzi o bycie idealnym czy szarmanckim. Meyer miała na celu umiejscowienie całej opowieści w zwyczajnym życiu. Poza tym ta książka zdecydowanie nie jest horrorem, i przerażać nie powinna. Ot, taka trochę opowiastka dla dzieci, z ugrzecznionymi bohaterami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Vampirzyca
Mistrz łowów



Dołączył: 19 Maj 2008
Posty: 649
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Prosto z piekła

PostWysłany: Śro 23:30, 04 Lut 2009    Temat postu:

zagubionyanioł napisał:
Mógłby się nadal wyróżniać swoją boskością tylko, że w nocy Smile Mógłby być nadal szarmancki, idealny i co tam chcesz.
Chociaż ludzie(i wampiry) idealni są nudni (i nie istnieją). No ale cóż, założę się , że fanki mniej żałosne i takie, które interesują się wampirami od dawna wolą Lestata Smile Założe się też, że Vampirzyca nadal jest wierna Lestatowi Smile


Owszem wciąż jestem mu wierna. Po prostu jego siła, przebojowość, upór i złośliwość, a także kompletny brak odpowiedzialności za swoje czyny pociąga mnie u niego. Twisted Evil Lestat bierze z życia to co najlepsze, delektuje się nim i wykorzystuje w pełni swoje moce. Jest żywiołowy i ma zamiłowanie do ryzyka, jest mordercą, a umie się tym bawić, cieszyć się z tego kim jest. Poza tym Lestat nie uznawał nigdy przesądów i nie wierzy w Boga, co jeszcze bardziej mnie do niego przybliża. Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Vampirzyca dnia Śro 23:33, 04 Lut 2009, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stella
Mroczny stróż



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:17, 05 Lut 2009    Temat postu:

Moim zdaniem Edward jest ównie boski co Lstat, ale na pewno nie lepszy. Edward jest inny niż wszystkie wampiry, nie jest idealny. Moim zdaniem Meyer stworzyła dzieło wcale nie komercyjne, ale niezwykłe, którego nie zmierzysz taką samą skalą jak dzieła Rice. Co do odporności na światło, jak Bell miałaby go pokochać, od początku wiedząc, że jest wampirem? Jak miała by sie z nim spotkać?

Nijak, właściwie by nie mogła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zagubionyanioł
Moderator



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Czw 18:40, 05 Lut 2009    Temat postu:

Stella, mogłaby w nocy się z nim spotykać, wspominałam już, że dodałoby to tej książce nieco emocji(nie sądzę, ze ich brakuje).

No tak , dzieła Rice to zupełnie inna bajka, mimo to uważam, ze Lestat jest postacią fascynującą, bardziej niż Edward.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nocny Wampir
Administrator



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nocny Dwór

PostWysłany: Czw 21:24, 05 Lut 2009    Temat postu:

Właśnie takie grzeczne dziecie jak Bella, co dopiero się uczy pokazywać pazurki, w życiu by się nie odważyło tacie zniknąć na jakąś samotną nocną wycieczkę, by tym przecudownym acz trafem spotkać na niej wampira ze swych snów. Nie, to już po prostu jest nierealne Razz

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Ressa
Przyczajony



Dołączył: 05 Lut 2009
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Tam gdzie rozbrzmiewa śpiew Bałtyku

PostWysłany: Pią 11:36, 06 Lut 2009    Temat postu:

Mi podoba się ta wizja wampira nie do końca z czarnym charakterkiem ale
przez to że trafiłam na nieco mroczne forum nie będę się z wami sprzeczać bo jestem w mniejszości. Czemu niby wampiry nie mogły by wychodzić na słońce, dobrze że Meyer chociaż dała im coś co je w tym świetle wyróżnia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Nocny Wampir
Administrator



Dołączył: 18 Cze 2008
Posty: 604
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Nocny Dwór

PostWysłany: Sob 23:30, 07 Lut 2009    Temat postu:

Szkodliwość słońca dla wampirów jest ich najmocniejszą i najbardziej rozpoznawalną cechą. Dla wielu wampir nie bez powodu jest stworzeniem nocy. Wampiry Meyer wyróżniałyby się i bez tego. No, ale i tak mimo, że nie lubię braku wrażliwości na słońca, zgodzę się, że bez tego ta książka nie ma większej racji bytu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Stella
Mroczny stróż



Dołączył: 20 Gru 2008
Posty: 345
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 16:26, 10 Lut 2009    Temat postu:

Zagubiona, jak ty to sobie wyobrażasz? Edward zakochał si w Bal, bo posadzili ją z nim w ławce, poza tym, w noc bez wahania by się na nią żucił, bez świadków i tak dalej, to jst n-i-e-r-e-a-l-n-e!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
zagubionyanioł
Moderator



Dołączył: 09 Lip 2008
Posty: 1168
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: lubuskie

PostWysłany: Wto 20:36, 10 Lut 2009    Temat postu:

Stella napisał:
Zagubiona, jak ty to sobie wyobrażasz? Edward zakochał si w Bal, bo posadzili ją z nim w ławce, poza tym, w noc bez wahania by się na nią żucił, bez świadków i tak dalej, to jst n-i-e-r-e-a-l-n-e!

Stella. Po pierwsze, wyobrażam to sobie w takim sensie, że poznaliby się w innych okolicznościach nocnych (czy jedyną opcją jest ławka szkolna?). Po drugie nie rzuciłby się na nią, bo podobno nie krzywdzi on ludzi. Wiem, ze powiesz(powiecie), że miał do niej taki pociąg, że jednak rzuciłby się, bo nie byłoby świadków, ale czy w nocy w s z y s c y śpią? Nie sądzę. Dla chcącego nic trudnego.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.blooders.fora.pl Strona Główna -> Twórczość własna Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 9, 10, 11  Następny
Strona 6 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin