www.blooders.fora.pl

zagubionyanioł

Ni ma :p Ja wolę Austrię niż Francję, ostatnio ten kraj mi zaprząta głowę.

Vampirzyca

Parker

e tam ostra. trochę dyscypliny trzeba. eee... właśnie, gdzie on? czyżby zasnął na długi okres czasu jak Lestat?

Nocny Wampir

Dyscyplina na naszym forum? Już się robi strasznie Razz

A Maudit może i zasnął, ale tak długo jak Lestat to spać nie może...

zagubionyanioł

Może może

Nie obgadujmy go Razz

Maudit · Gość

Ulice w Paryżu są tak jak powiedział Barlog "proste i pod kątami prostymi". W sumie nie ma w nich nic niezwykłego.

Ludzie jak ludzie, każdy jest inni. Znajdą się tacy co pomogą, ale i też tacy co na każdym kroku modlą się, aby przydarzyło ci się coś złego. Jeżeli chodzi o atmosferę, która panuje w tym mieście... dla turystów może wydawać się niezwykła, przecież Paryż to miasto miłości, jednak ja uważam, że atmosfera tak jak każda inna.

Nie kłóćcie się przeze mnie. Rzeczywiście nie sprecyzowałem dokładnie swojej wypowiedzi, ale to przez to, że nie lubię wszystkim mówić wszystkiego o sobie. Nie chcę jednak, aby wybuchały tu niepotrzebne spory. Na świat przyszedłem w niezbyt dużej wsi o nazwie Feliksów i to właśnie jest mój pierwszy dom, z resztą bardzo ważny dla mnie.

Nie zasnąłem, po prostu przygotowuję się do świąt i nie mam zbytnio czasu, aby przebywać na forum za co Was bardzo przepraszam. Hmm... "spać długo jak Lestat"... być może...

Mówiąc o Francji, polecam kuchnię francuską. Jest naprawdę bardzo smaczna. Croissanty mógłbym jeść codziennie. Smile

Korzystając z okazji, że już tu jestem i piszę taką długą wypowiedź pragnę powiadomić Was, że po świętach wracam do Francji. Czas wrócić do siebie.

Barlog Metallium

Co do kuchni, zgodzę się z przedmówcą. Ja bardziej cenię atmosferę Pragi, Krakowa czy Londynu... raczej nie poczułem jej tak mocno w Paryżu.

Maudit - to wesołych świat w Polsce! ^^

zagubionyanioł

Oż nawet Londynu? Nie widziałabym w nim jakiegoś większego piękna, jak tylko wielką aglomerację. Chociaż nie byłam, więc nie będę tu się wysławiać za bardzo.
Po tych wypowiedziach Paryż przestał być wyjątkowy w moich oczach, z resztą i tak nie zamierzałam tam nigdy jechać, już prędzej do wyżej wymienionego Londynu bądź Nowego Orleanu, bo przepadam za USA Smile

Maudit, życzę także Wesołych Świąt ! Smile

Barlog Metallium

Londyn kochm... t paki, skwery, ludzi, atmosferę... Anglię tawię w całosci, byłoby jeszcze lepiej, gdyby tam faktycznie były mgły . Ale i tak to jedyne miasto, w którym zapagnąłem zostać. Ale ja lubię duże miasta.

zagubionyanioł

Ja też lubię, Nowy Jork i Londyn to jedne z miejsc, które chciałabym zobaczyć Smile

Nocny Wampir

Hmm, ja uciekam byle dalej od dużych miast. Jedynym miastem, w którym bym chciała mieszkać jest Kraków. No może jeszcze Rzym... Mam do niego jakiś sentyment. Ale wątpię bym wtrzymała długo w jakimś mieście Smile

Parker

ja wczoraj się dowiedziałam, że miałam mieszkać we Francji. wiedziałam, że mój tato tam pracował przez jakiś okres czasu, a wczoraj rozmawiając z mamą, powiedziała mi że w 1981 mieli się tam wyprowadzić... ale mama stwierdziła, że zostajemy. trochę szkoda, chociaż z drugiej strony ciekawe czy bym się w ogóle urodziła... przeszłość zmienia przyszłość Wink

zagubionyanioł

A to fajnie byś miała Smile

I pewnie byś jadła żabie udka xD

Jean

i ślimaczki mniam xD

Vampirzyca