www.blooders.fora.pl

zagubionyanioł · Wysłany: Pią 18:57, 06 Mar 2009 Temat postu: Artykuł o wampirach

Przytaczam to artykuł tzw. naukowy o wampirach z Faktor X.
Podzielę go na części, bo jest w miarę długi.
Część I
Kiedy Arnold Paole został zaatakowany przez wampira, doskonale wiedział, jak należy postępować, by ocalić swoją duszę. Śledził upiora aż do jego grobu, a następnie wbił mu w serce kołek, rozsmarowując jego krew po własnym ciele. Często później opowiadał o tym mieszkańcom swojej wioski, wzbudzając w nich niekłamany podziw. Życie toczyło się normalnie, do momentu kiedy Paole skręcił kark i został pochowany na miejscowym cmentarzu. Wkrótce niektórzy zaczęli twierdzić, że Paole zmartwychwstał.
Mieszkańcy wioski narzekali, że są niepokojeni przez Paole, znajdowano też martwe ciała, z których wyssano krew. Pogłoski o grasującym wampirze dotarły do austriackiej armii i grupa oficerów została wysłana na zbadanie sprawy. Dokonali oni ekshumacji zwłok a to, co ujrzeli potwierdzio obawy wszystkich.
Koniec części I.

Barlog Metallium · Wysłany: Śro 21:44, 11 Mar 2009 Temat postu:

Ta historia jest też w Tajemniczej Historii Wampirów

Nocny Wampir · Wysłany: Śro 23:07, 11 Mar 2009 Temat postu:

Balrog to jest jakaś książka?

Barlog Metallium · Wysłany: Czw 20:18, 12 Mar 2009 Temat postu:

Tak. Na dodatek profesora słynnej francuskiej Sorbony

Claude Lecouteux "Tajemnicza Historia Wampirów"

Nocny Wampir · Wysłany: Czw 23:50, 12 Mar 2009 Temat postu:

Cóż, nawet tytuł brzmi naukowo Wink

zagubionyanioł · Wysłany: Pią 19:37, 13 Mar 2009 Temat postu:

Część II.

Oficerowie stwierdzili, że ciało Paole "było nietknięte rozkładem, z jego oczu, uszu, nosa i ust sączyła się świeża krew. Jego stare paznokcie u rąk i nóg, a także skóra, zostały zastąpione przez nowe. Jako że na tej podstawie uznali oni, że Paole był wampirem, wbili kołek w jego serce, na co on odpowiedział głośnym jęknięciem, a krew obficie wypłynęła z jego ciała".
Jest to jeden z wielu przypadków wampiryzmu, zarejestrowanych przez oficerów austriackich w latach 30. XVIII wieku. Zatytułowany Visum et Repertum (Widziane i odkryte) raport zawiera relacje z wielu innych ekshumacji i przypadków pojawienia się wampirów. Nie ulega wątpliwości, ze coś niespotykanego działo się z ciałami wieśniaków po śmierci, jednak czy na pewno mamy tu do czynienia z wampiryzmem?

Badania przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego wskazują, że 27 procent Amerykanów wierzy w istnienie wampirów.
zapytani o to, jak wygląda wampir, przedstawiliby oni sylwetkę upiora pojawiającego się w setkach filmów poświęconych temu tematowi, genezy których należy szukać w powieści Brama Stokera z 1897 roku zatytułowanej Drakula .
Wampir ten sportretowany został jako przystojny arystokrata, którego preferencje seksualne skierowane były ku obydwu płciom. Za dnia odpoczywa on w trumnie w piwnicach swojego zamku, natomiast nocą wyrusza na poszukiwanie ofiar, z których mógłby wyssać krew. Pomimo swych nadnaturalnych zdolności, przeraża go widok krzyża i światła oraz zapach czosnku.

Koniec części II Smile

Barlog Metallium · Wysłany: Wto 9:19, 17 Mar 2009 Temat postu:

Cóż, ogólnie teksty są dobe, tyle, że a wywiodłbym sylwetkę wampira z toch wczesniejszych tekstow niż Dracula, np jakże przeze mnie lubiany Wampir Polidoriego przedstwaia zlego, potężnego, aystokratyczngo Upiora również Wink

zagubionyanioł · Wysłany: Wto 18:24, 17 Mar 2009 Temat postu:

No tak, ale Dracula jest też bardziej znany:)

Parker · Wysłany: Sob 23:12, 21 Mar 2009 Temat postu:

dziwny ten artykuł... a wampiry istnieją i tak, i nie mówię o Sangach itp ^^

Maudit · Gość

Jean

Maudit powróciłeś?

Maudit · Gość

Jean ... Tak powróciłem, nie mogę bywać jednak tutaj regularnie lecz będę starał się pisać tutaj jak najczęściej.

Barlog Metallium

Nocny Wampir

Przeczytałam. Jak przetrawię skomentuję.
Na razie mogę powiedzieć tyle, że nic nie ma w tym takiego tajemniczego, czy jakiejś naprzyrodzonej siły, gdy ludzie zabawiają się w wampiry.

Barlog Metallium

Nie w tym przedstawieniu, to napewno ...

Ten artykuł jak dla mnie to lekki skandal. Cytowanie bez zgody wyrwanych z kontekstu wypowiedzi <druga to cytat z Niechtzego, co ciekawe> jest niezlą metodą na ły obraz sytuacji i tanią sensację imo.